Nasze Sines, Czwartek Klubowy i samotnikowe Porto

26 września, piątek

Wczoraj, czyli w czwartek, załoga ze Styrkiem na Melinie przepłynęła spod Lizbony dalej na południe do miejscowości Sines, gdzie stanęła wieczorem. Znowu czekamy na wieści.

Również wczoraj, czyli w czwartek, rozpoczął się powakacyjny cykl Czwartków Klubowych Jacht Klubu Wrocław. Ciekawie i śmiesznie o swoim pobycie w Australii opowiadała Agnieszka Tabisz. Zapraszam na kolejne bardzo interesujące Czwartki.

A już po północy, w piątek, Jacek Guzowski na Eternity dopłynął do Porto i pewnie odpoczywa po Biskajach. Wieczorem na Skype napisał: Cześć. W Porto jest CIEPŁO !!! :)