Archiwa kategorii: Etap 23 Portugalia-Malaga

Z oceanu A. na morze Ś.

19 października, czwartek

We wtorek zacumowali w Kadyksie, w środę dopłynęli do Barbate, a dzisiaj opuścili Ocean Atlantycki, przepłynęli przez Cieśninę Gibraltarską, wpłynęli na Morze Śródziemne i kierują się dalej na wschód. Na żaglach.

Nie mamy od nich żadnych zdjęć, ani relacji, więc przypomnimy, jak było dwa i trzy lata temu w tych samych miejscach na starej Melinie.

O Kadyksie pisze Styrek 29 września 2014 i 2 października 2014 oraz Pasik 5 października 2014.

A moja załoga o Barbate krótko 9 maja 2015 i bardzo ciekawie o przejściu przez Cieśninę Gibraltarską 10 maja 2015.

Na wielkiej rafie

16 października, poniedziałek

Dzisiaj coś majstrowali, kombinowali, usprawniali  i eksperymentowali na jachcie. Co? – zobaczymy wkrótce. Ze względu na silny niekorzystny wiatr nie wypłynęli, ale za to zrobili sobie wycieczkę.

Resized_20171016_194807 „My na wielkiej rafie kolorowej…, a gdzieś tam jest nasz jacht”.

Resized_20171016_202123 „A jak już się ściemniło – kierowaliśmy się na latarnię morską…”

Znowu w Hiszpanii

15 października, niedziela

Resized_20171015_185439  „Lady Melina wczoraj…

…kiedy szliśmy przez Atlantyk – hej, łej, roluj go, …,

Resized_20171015_144751

…beczki rumu nam nie zwiało… – trzy osoby z załogi ją trzymało…

Resized_20171015_185009 … i dzisiaj.

Widzę, że nowy image zwalił Cię z nóg i odebrał mowę ;)   Pozdrowienia od całej załogi”. Tak ładnie napisał Maciek, w imieniu swoim, Jacka i Adama.

Resized_20171015_195508 Resized_20171013_180226

Są, za przeproszeniem, w Cipionie. O, przepraszam, oczywiście w Chipiona.

Etap 23: z Portugalii na Morze Śródziemne

14 października, sobota

Poprzednia tajemnicza załoga już rozjechała się do domów, a nastała następna. Ze starej został jedynie kapitan Maciek Rukasz, a dokooptowali do niego już wczoraj Jacek Optołowicz i Adaś…, hm, no właśnie. Podobno wspólne powitania i pożegnania były bardzo wylewne.

Teraz we trójkę będą płynęli z Portimão w Portugalii, przez Kadyks, Cieśninę Gibraltarską do Malagi. Taki przynajmniej mają plan.