20 czerwca, czwartek
Ze szczątkowych informacji od załogi i obserwacji ruchów na komputerze wnioskować można, że w niedzielę wieczorem opuścili Oban, w poniedziałek około południa byli w Tobermory na wyspie Mull, potem się gdzieś ukrywali, we wtorek wieczorem odwiedzili Mallaig, w środę zapewne nocowali na kotwicy obok pięknego zamku Eilean Donan, a dzisiaj są w Plockton.
Z pogodą przegrywają 3:7 i nie mogą znaleźć bosaka (a nie mogą, bo go przecież któraś cholerna załoga zostawiła w Hiszpanii). A poza tym kupili banderkę szkocką, „bo z brytyjską pod salingiem nie wypada tutaj pływać”.
Tak donosi m.in. ich „rzecznik prasowy”
Czekamy na rozwój sytuacji, lepszą pogodę i dalsze, być może nieco obszerniejsze, informacje.