8 października, niedziela
Już w piątek w nocy, o czym wspomniano wcześniej, większa część załogi etapu 22 zaokrętowała się na Lady Melinie w Porto. Mieli to zrobić w Lizbonie, ale tak wyszło, jak wyszło. Większa część, bo mniejsza, z większymi lub mniejszymi przygodami, dotarła wieczorem w sobotę do Figueira da Foz. Tam też dopłynęła większość i połączyła się od razu z mniejszością. O większych lub mniejszych szczegółach przygód i szczęśliwego połączenia się, mam nadzieję, dowiemy się niebawem.
A teraz sobie wspólnie płyną. Ze szczątkowych informacji wiemy, że „Zero wiatru, idziemy na dieselgrocie … ;)”