Archiwa kategorii: .LM. 6 Stanica

Koniec harcerskiego LM.6

3 września, sobota

„Ostatni etap naszej podróży to kurs z Marstal do Heiligenhafen. Ani i Arkowi bardzo zależało na uchwyceniu piękna tego pierwszego, dlatego z samego rana wędrowali to w górę, to w dół (stąd też panorama mariny z lotu ptaka), co stanowiło wspaniałą rozgrzewkę, gdy Lady tańczyła później na falach.
20160902_065914m
W obu portach czuliśmy się bardzo dobrze – urokliwe duńskie miasteczko cechowało się klimatem ery żaglowców, gdzie oprócz pięknych drewnianych jachtów przy kei można było się natknąć się na wraki i rekonstrukcje szkunerów, z kolei niemiecka przystań tętniła portowo-turystycznym życiem, którego byliśmy troszkę spragnieni.
Trzymając się prawego halsu, dzięki nabytym umiejętnościom i niezawodnemu bezanowi (uwielbiamy ten żagiel za to, jak trzyma jacht w kursie ostro na wiatr), opuściliśmy terytorium Danii i po symbolicznej wymianie bander pod prawym salingiem wpłynęliśmy na wody terytorialne Niemiec.
20160902_140319m
Powitał nas na nich lekki deszcz, który na szczęście nie zakłócił nam wieczoru. Kilka spacerów pozwoliło nam się nacieszyć atmosferą Heiligenhafen, a zwiedzanie zakończył Obiad Kapitański.

Pozostało nam tylko przekazać sklarowany jacht kapitanowi Pękalskiemu.

 

Podczas naszej podróży pokonaliśmy 217 mil morskich w ciągu 44 godzin. Przeszliśmy pod 4 niezwykłymi mostami, pokonaliśmy Mały i Duży Bełt oraz odwiedziliśmy 4 wyspy: Fyn, Samsø, Langeland i Ærø. Mimo że sonda wskazywała czasem głębokość 0.0 m, uniknęliśmy mielizn, postawiliśmy wszystkie cztery Melinowe żagle, w które łapaliśmy wiatr dochodzący czasem do 20 węzłów (Samsø). Rejs rozbudził w nas na nowo żeglarskie marzenia, za co Asocjacji i Przyjaciołom Stanicy bardzo dziękujemy. Niestety, prezes rejsu się nie ujawnił, dlatego na pewno będziemy chcieli naszą przygodę powtórzyć.

 

Do zobaczenia na Lady!

Załoga Kadrowa Harcerskiego Ośrodka Wodnego „Stanica”

IMG_7337m

Klar portowy

2 września, piątek

Już prawie zakończył się rejs harcerzy ze Stanicy. Stanęli ostatecznie w Heiligenhafen.

20160902_222514m 20160903_115036m

Nie przesłali żadnych informacji, bo jeszcze muszą sklarować jacht. Tak się krzątają, że aż AIS zaobserwował wzmożone ruchy stojącej przy kei Ledy Meliny :)

20160903_115105m

Marstal po raz trzeci, poezja po raz pierwszy

1 września, czwartek

Załoga dotarła do Marstal. Lady Melina w tym roku jest już tam po raz trzeci. Warto, bo miasteczko jest faktycznie niezwykłe. Zdjęcia z wcześniejszych wizyt można obejrzeć w relacjach tutaj i tutaj.

Za to wierszowana relacja jest przekazana po raz pierwszy. Poetami okazali się Arek i Kuba:

„Łasica z krzaczka jeżynki zajadała,
Ania z przyjaciółmi w drugą stronę na rowerku jechała. 
Konrad i Arek w morzu się kąpali,
a Zuter i Kuba Łasicy pomagali.
W porcie nie zostawiliśmy zgliszczy,
linie wiatru rufą przeszliśmy.
Żagle w górę powędrowały,
Ania z Misią dewiację wyliczały, 
w obliczeniach  się machały.
Gdy Konrad spał na koi,
Kuba krzyczał że się boi,
gdy ledwo mieścił się przy boi.
Dalby w porcie wąsko były,
Lady Meliny nie wpuściły.
Cieniasy na kei stały 
i z nas się śmiały,
gdy zacumowaliśmy, 
szczeny im poopadały.
Plac zabaw ogarnęliśmy,
siniaki sobie na nim nabiliśmy.”
IMG_7313m 20160901_091609m IMG_7316m

Niby nic, a jednak się działo

31 sierpnia, środa c.d.

Jednak mail od załogi wreszcie dotarł. Tym razem napisała Misia:

„Dzisiejszy dzień zaczął się bardzo zwyczajnie. Ale… Są dwa „ale”: po pierwsze jutro szkoła, po drugie, co najważniejsze, 19 lat temu na świat przyszedł mały Arek! W związku z tym, załoga po wypłynięciu z miasteczka Kerteminde, śpiewając „stoo lat!”,nakarmiła naszego solenizanta czekoladowymi lodami  (wegańskimi, bez glutenu, laktozy i soi) posypanymi duńskimi malinami i czekoladą.

IMG_7288m

Celem na tę niezwykłą środę była wyspa Langeland, znajdująca się za długim, 18 km mostem postawionym na morzu łączącym Fionię z Zelandią. Nieszczęsny widok mostu widzianego z odległości wielu mil najpierw przed dziobem, a następnie za rufą, ciągnął się za nami do samej mariny. Po długim halsowaniu dotarliśmy do celu, postawiliśmy stopy na suchym lądzie, czerpiąc radość z wszechotaczającej ciszy. Dzisiaj Arek przegrał wszystkie możliwe piosenki znajdujące się w śpiewniku, dlatego chwila bez dźwięków ukulele podczas tego rejsu jest czymś unikatowym.

IMG_7303m

Następną środową niespodzianką była moja wspinaczka na maszt Lady Meliny. Podczepiona do fału dotarłam do topu, pokonując lęk wysokości, trzęsące się dłonie i pozując do zdjęć w stronę Arka stojącego na zielonym dźwigu. Nie było łatwo, ale dałam radę.

IMG_7310m

Następnie po długim oczekiwaniu, zjedliśmy obiad w blasku zachodzącego słońca.”

Lohalsowanie

31 sierpnia, środa

Pewnie zmęczeni są halsowaniem pod wiatr i dlatego nie wysłali żadnej informacji. W każdym bądź razie przepłynęli pod 18 m mostem i dopłynęli do Lohals na wyspie Langeland.

20160831_211341m

Gulasz, omlety i lody

30 sierpnia, wtorek

„Dzisiaj wypłynęliśmy z Ballen Havn i dopłynęliśmy do Kerteminde. Po raz pierwszy postawiliśmy foka i bezana, super się pływa na wszystkich żaglach. Pozwiedzaliśmy to przeurocze miasteczko.
IMG_7277m IMG_7272m
Dzisiejszy dzień minął nam przepysznie. Arkowi i Kubie wyszedł naprawdę smaczny gulasz, na kolację smażyliśmy puszyste omlety, na deser jedliśmy lody.
IMG_7287m
A jednym z pomysłów obiadowych Kuby były kraby widziane przez nas w porcie. Niestety nie zrealizowaliśmy go.”

Ukulele, grzanki i prysznic

29 sierpnia, poniedziałek

„Kolejny dzień za nami. Przebyliśmy Mały Bełt i przybiliśmy do wyspy Samsø, port Ballen Havn.

20160829_182934m 20160829_152352m

Żeglugę umilaliśmy sobie śpiewem przy akompaniamencie różowego ukulele i grzankami czosnkowymi. Były też plany spaceru do latarni morskiej, porzucone jednak na rzecz ciepłego prysznica.

20160829_142106m IMG_7251m

Pozdrawiamy!”

LM.6 – harcerska Lady Stanica

28 sierpnia, niedziela

Rozpoczął się pierwszy młodzieżowy rejs na Lady Melinie. Zaczęli harcerze z wrocławskiej Stanicy. Z wielką przyjemnością będziemy witać na pokładzie młodzież również z innych drużyn i szczepów harcerskich oraz organizacji młodzieżowych. Lady Melina jest otwarta dla wszystkich środowisk. Zapraszamy.

Rejs harcerzy ze Stanicy

„Cześć, przesyłamy parę słów i zdjęć z pierwszego dnia naszego rejsu. Wczoraj zaokrętowaliśmy się na jacht, dziś rano wyruszyliśmy z portu w Aabenraa. Po przebyciu 37,8 mil kolejno w słońcu, deszczu z pięknego wału chmur, burzy i znów słońcu jesteśmy w Middelfart. Załoga w składzie:

IMG_7250m Wojtek, Konrad, Kacper, Arek, Kuba

 20160828_101920m Asia, Misia, Ania

oswaja się ze sterem, morzem i mapami – efekty na zdjęciach. Pozdrawiam w imieniu całej załogi, Asia”

IMG_7241m IMG_7247m IMG_7242m