18 marca, poniedziałek
Tym razem w ten weekend pojechaliśmy w trójkę w innym składzie, oczywiście z Wojtkiem Codrowem, ale głównym macherem był Maciek Kucharczyk, a ekipę uzupełnił na miejscu szkutnik Wojtek Jakutowicz. Wojtek C. miał organizować nam robotę i mieszać w kablach elektrycznych, Maciek uzupełnić kafelki w kingstonie, Wojtek J. szkutniczyć, a ja wykonywać przeróżne polecenia.
Pracowaliśmy również nocami.
A po pracy, przy soku malinowym…
Efekt kafelkowania okazał się nader zadowalający. Jeszcze tylko osadzić kibelek i …
Jak przyjechaliśmy w piątek, tak wyjechaliśmy w niedzielę.