25 września, piątek
Wreszcie wyrobiłem sobie pieczątkę. Prawdziwą. Pierwszy raz w życiu. Teraz mogę stemplować wszystkie opinie, z wszystkich lat pływania z Wami. A więc komu, komu, bo idę do domu…, chociaż wolałbym się spotkać przy winie – na Lady Melinie.
Daj znać jak kupisz to wino. Poszukam tanich biletów na Canary.
Już się zapisuję na to wino na Lady Melinie