17 listopada, środa
Słoneczko wyszło na całego we wtorek 16-go. Zaopatrzeni w stroje kąpielowe i ręczniki ruszyliśmy w trasę. Wspięliśmy się na jakiś szczyt z piękną panoramą i widokiem na Lagoa do Fogo (wspięliśmy się autem).
Stamtąd popędziliśmy drugi już raz do Furnas. Ogrody Parque Terra Nostra są zachwycające, a kąpiel w basenie w wodzie przypominającej siarkową cieplutką gnojówkę przyprawia o zawroty głowy, a skórę robi gładziutką.
Na koniec wzięliśmy relaksacyjną gorącą kąpiel w okowach przyrody w Caldeira Velha.
Dzisiaj raniutko dziewczynki odleciały. Tak, ta część etapu była nad wyraz ładna.
Oczywiście odleciały samolotem.