15 listopada, poniedziałek
W deszczową niedzielę 14-go ruszyliśmy autkiem w objazd po Sao Miguel. Odwiedziliśmy wodospad Cascata do Salto Cabrito i porcik Porto Formoso.
Następnie plantacje i fabrykę herbaty Cha Gorreana,
a na koniec dotarliśmy do Furnas, gdzie we wrzącej siarkowej wodzie z wulkanu przygotowuje się Cozido da Furnas . Toto zjedliśmy w miejscowej knajpce.
W zdecydowanie mniej deszczowy poniedziałek 15-go zobaczyliśmy Muro das Nove Janelas i parę powulkanicznych jeziorek: Lagoa do Canario i Lagoa de Santiago oraz Lagoa Verde i Lagoa Azul przy wiosce Sete Cidades w ogromnej kalderze wulkanu.
Z silnym postanowieniem kąpieli w ciepłych źródłach pojechaliśmy do latarni Farol da Ferraria i do ciepłych źródełek Termas da Ferraria, które łączą się bezpośrednio z wodą oceaniczną. Kąpiel niestety nie wyszła, ze względu na duże fale. Zawiedzeni odwiedziliśmy czarną plażę Praia dos Mosteiros i na koniec tego wietrznego dnia dotarliśmy do wiatraka Pico Vermelo.
Jedliśmy przepysznie słodkie tutejsze ananasy i portugalski specjał, pastę z denata.