18 listopada, czwartek
Angra do Heroismo jest ładna. Ale obowiązki względem jachtu są ważniejsze. Naprawiliśmy, co trzeba, czyli, ot, założyliśmy nowy pasek klinowy. Przy okazji wymieniliśmy jedną rurkę, bo przetarła się, sparciała i przeciekała. I dodatkowo jeszcze wymieniliśmy olej w silniku i filtry, bo już był na to czas.
Na tym zakończyliśmy i pojechaliśmy na krótką wycieczkę po wyspie. A w tym czasie, wieczorem, w zaprzyjaźnionym Jacht Klubie Wrocław odbywał się kolejny Czwartek Klubowy. Akurat planowany był sezon żeglarski 2022. Może tym razem na Lady Melinie…? Wymieniliśmy telefonicznie przyjacielskie pozdrowienia.
Jutro rano wypłyniemy w kierunku wyspy Faial do Horty. Mamy nadzieję uciec przed zbliżającym się sztormem.