9 października, wtorek
W oczekiwaniu na Andrzeja, wynajętym autem pojechaliśmy do pobliskich Delf. Znane są one m.in. z kapłanki Pytii ze świątyni Apolla i jej zagmatwanych przepowiedni. Powykręcanymi serpentynami dojechaliśmy do miasteczka z powalającym widokiem na dolinę i zatokę. Najpierw zaszliśmy do muzeum.
Potem zwiedziliśmy wykopaliska.
Wieczorem dojechał do nas Andrzej.