Ruszyliśmy. Wreszcie…

4 listopada, piątek

Ruszyliśmy. Wreszcie prognoza pogody jest jakaś łaskawsza dla nas. O godz. 14 oddaliśmy cumy i popłynęliśmy. Dokąd dopłyniemy? Może do Stralsundu, może do Sassnitz, a może do Świnoujścia? Zobaczymy.

O godz. 18 przepłynęliśmy bez zatrzymywania się pod mostem w Kanale Falsterbo i obraliśmy kurs 152, czyli na Ś.