27 października, czwartek
Po sprawiedliwości, to Bua, ale tak samo się wymawia. Już nam się nie chciało wciąż pływać promem w te i we wte, więc odpaliliśmy maszynę i przepłynęliśmy 35 mil w odpowiednim kierunku i wieczorem stanęliśmy w tej/tym Bua.
Z jednej strony była Bua, a z drugiej elektrownia atomowa.